Obraz jest interaktywny, zmienia się zależnie od oświetlenia, wnętrza, pory roku, usytuowania widza. W dużej mierze to właśnie widz i otoczenie tworzą obraz.
Wystawa w sposób ironiczny bada te wzajemne relacje, stawiając pytanie: obraz jest czy go nie ma?
Wystawa jest również złamaniem stereotypu wystaw z obrazami i samego tworzenia.Obraz tak naprawdę jest wszędzie tylko ramy tworzą kadr. Malarz odzwierciedla rzeczywistość na płótnie i narzuca swój subiektywny sposób widzenia.Tutaj mamy zaprzeczenie – nie ma obrazu, pozostaje dowolność odbioru.
Wystawa daje możliwość własnej analizy, inwentaryzacji przestrzeni galerii, znalezienia własnego sposobu odbioru rzeczywistości bez malarza.