Daniel Perełkiewicz, wychowanek profesora Stanisława Kortyki z Instytutu Sztuki i Kultury Plastycznej Uniwersytetu Zielonogórskiego, nie musi obawiać się oceny z użyciem kryterium nowości. Udało mu się wypracować ciekawą, oryginalną i świeżą formułę malarstwa. Formułę, która pozwala eksplorować się długodystansowo, nie grożąc szybkim popadnięciem w manierę. Jego twórczość wydaje się być już dojrzałą, choć zapewne autor nie jednym jeszcze nas zaskoczy...